piątek, 10 maja 2013

   Początki są zawsze najtrudniejsze. Zabierałam się za tego bloga od dłuższego czasu, ale nigdy nie mogłam skleić słowa, gdy otwierało się okienko z pisaniem postów. Celem pisania tego bloga jest wyćwiczenie swojego stylu pisania, poprzez zapisywanie własnych myśli, poglądów. Poza tym czasem potrzebuje opisać pewne rzeczy pozostając anonimową, żeby postronny, obiektywny czytelnik mógł coś mi poradzić, a może nawet pomóc. W sumie nawet nie wiem, czy ktoś to przeczyta, a co dopiero skomentuje, ale zawsze zostanie to sposobem na wyrzucenie z siebie wielu rzeczy.
   Na początek powinnam powiedzieć coś więcej o sobie. W sumie nie jestem nikim niezwykłym. Z tłumu czasem wyróżnia mnie mój strój, ale też nie zawsze. Pewnie, gdybyś zobaczył mnie na ulicy, minąłbyś mnie jak każdą inną smutną, a może wesołą osobę ze słuchawkami i sporą kolorową torbą. Mam wiele marzeń. W życiu liczy się dla mnie to kim jestem, a nie to co mam. Trumna nie ma przecież kieszeni, a wspomnienia po mnie zostaną wśród moich bliskich. Moje życie zawiera kilka potknięć i kilka przeszkód, ale zawsze mogło być gorzej. Mam wiele pasji i zajmuje się wieloma rzeczami, czasem doba staje się zbyt krótka. Czasem mam wrażenie, że nikt mnie nie rozumie, że nikomu na mnie nie zależy, ale może po prostu mam zbyt wysokie wymagania. Pomimo wszystko potrafię cieszyć się życiem i zachwycać pięknymi rzeczami. Jestem miłośniczką sztuki, od jej początków do impresjonizmu. Mam swoje humory, słabości i niedoskonałości, jak każdy człowiek. Współczuje ludziom, którzy są doskonali, to musi być bardzo trudne obracać się wśród nas niedoskonałych.
   Na razie to wszystko. Niedługo zacznę pisać już regularnie. Tymczasem do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz